sobota, 19 września 2015

Prolog

Emilia siedziała na łóżku i malowała paznokcie u rąk. Za kilka godzin zaczynał się mecz hokejowy, na którym po raz pierwszy w życiu miała przeprowadzać wywiady z zawodnikami. Postanowiła więc wystroić się żeby lepiej wypaść przed kamerą. W głowie układała pytania, gdy nagle usłyszała dźwięk przychodzącej wiadomości na Facebooku. Zerwała się z miejsca i podeszła do biurka, na którym leżał jej laptop. Gdy zobaczyła kto do niej napisał, uśmiechnęła się od ucha do ucha. Maciek, hokeista GKSu Tychy, za którym szalała od kilku miesięcy, pytał się, czy zobaczą się na meczu. Miało to być ich pierwsze spotkanie. Emilia nie zważając na mokry lakier na paznokciach, wystukała odpowiedź i z radości zaczęła skakać po pokoju. Postanowiła wyjechać wcześniej żeby złapać chłopaka przed meczem i życzyć mu powodzenia. Jednak kiedy dotarła na Stadion Zimowy okazało się, że redaktor naczelny portalu sportowego, dla którego pracowała wpisał ją do prowadzenia relacji na żywo i musiała wszystko przygotować przed rozpoczęciem meczu. Zła usiadła na miejscach przeznaczonych dla prasy i wprowadzała dane zawodników do protokołu. Przez cały mecz skupiała się na pracy, ale kiedy Maciek strzelił decydującego gola, zaczęła krzyczeć i skakać z radości. Dziennikarze siedzący obok niej zaczęli się śmiać, a jeden mężczyzna patrzył na nią z dezaprobatą. Po skończonym meczu szybko schowała laptopa do torby i poszła przeprowadzić wywiady. Gdy Maciek zobaczył ją, uśmiechnął się szeroko i skinął głową w stronę wejścia do szatni. Emilia poszła za nim, po drodze umawiając się z kapitanem przeciwnej drużyny na wywiad. Chłopak opierał się o ścianę i wystukiwał palcami jakąś melodię.
- Jutro, 17sta, pod Spodkiem – powiedział i wszedł do szatni.


***
No to zaczynamy! Po bardzo długiej przerwie wracam do wesołej twórczości. Mam nadzieję, że spodoba Wam się poplątana historia Ems i oczywiście, że ktokolwiek będzie ją czytał xD

PS. I love U, Te quiero, P xD

6 komentarzy:

  1. Myślałam, że będą w tej szatni uprawiać namiętny, głośny i szybki seks, ale ok. Twoja wersja też jest spoko xdd

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuje, że na dlużej u cb zagoszczę ;) Informuj mnie o nowych rozdziałach :)
    Pozdroo ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. No jestem ciekawa jak to się rozwinie, bo Maciek to chyba nie jest docelowy partner dla Emilki, prawda? :D Czekam na pojawienie się siatkarzy! Ciekawe czy jej praca doprowadzi do tego spotkania czy wymyślisz coś innego :P
    Jeśli masz ochotę, zapraszam na mojego nowego bloga, http://wbrew-rozsadkowi.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to przez Maćka, Emilka zamieni hokeistów na siatkarzy :D Chociaż na to będzie trzeba trochę poczekać :D

      Usuń